czwartek, 29 stycznia 2009

Witam serdecznie, od jakiegoś czasu juz nie pada tu, a jak na zlość chciałam zrobic zdjęcia w deszczu:) Wczoraj miałam pierwsze konsultacje z Video, ale w kawiarni bo nauczyciele w naszej szkole od wczoraj zaczeli strajk. Powodem strajku jest ciągły problem z prądem, który wysiada, tak naprzykład wczoraj jedynie 9 razy w przeciągu 30 min. wyskakiwaly korki. Najwazniejsze ,ze jakąs pierwsza rozmowę odbyliśmy. Ja nie miałam ,żadnych prac wideo więc konsultacje odbyły się na podstawie zdjęć "Witkacego" z ostatnich zaliczeń na ASP, z których dowiedziałam sie ze na kazdym zdjęciu inaczej wyglądam. Ale co bylo ważne to jego przeszywająca umiejętność zajrzenia po przez zdjęcie w "mój środek" , usłyszałam w jego glosie swoje pragnienia i rozsterki, pierwszt raz jakis profesor powiedział cos takiego. Najwiekszy nacisk, kłada tu na własna samodzielna prace, w której przekazujesz jakaś prawde w umiejetny tylko tobie sposób, nie jest to łatwe bo w takim wypadku musisz być bardzo dobrze określony i nie schodzic z raz obranej drogi. Bardzo mi sie podobalo aby nie oceniac swojej pracy, zdjęć czy video ale ich sluchać. Bo to co zrobiliśmy do tej pory to jest prawdą którą znamy a to czego nie znamy jest do odkrycia zawarte w naszej pracy. Kontakt z nauczycielami jest tu zupelnie inny, masz maile, telefony możesz na bierząco być z nimi w kontakcie i zawsze pomoga jak mogą, razem ze studentami robia projekty. Jeszcze przedemna ostatni przedmiot, czyli 'dziwny'rysunek? Ide robic zdjęcia:)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Czyli zupełnie inne podejście..Ciekawe...
Trochę tak "metafizycznie" chyba bardziej ?